ten blog

Chodzi mi po głowie, co przede wszystkim spotkać się może z krytyką społeczno-towarzyską wobec mnie, czyli co świadczy o mojej niesympatyczności.

I już teraz odnoszę wrażenie, że ten blog jest nielubiany.

Bo:

1.prowadzę go, by się przechwalać - patrz art. malarstwo, art. wygląd

2.prowadzę go, by ugruntowywać moje urojenia - patrz art. wiedza, art. sztuki walki, art. skargi

3.prowadzę go, by prowokować społecznie - patrz art. mąż, art. nazwisko

Ten blog powstał, bym mógł dać upust swoim niepokojom towarzyskim, bo jako osoba osamotniona przez szeroko rozumiany haking często czuję, że to osamotnienie jest wynikiem społecznego braku sympatii do mnie i do czynów moich. W zasadzie jest w tym prawda, bo zastosowanie hakingu wobec mnie było właśnie tak umotywowane, Ale oczywiście zwrot "społeczny brak sympatii" należy tedy rozumieć jako >brak sympatii ze strony ogólnej subkultury przestępczej<. To rzeczywiście prawda, mam już 38 lat i zostałem zauważony społecznie do tej pory przez zarówno ludzi cywilizowanych, jak i przez kryminalistów. 

Ten blog należy do kategorii lifestyle i traktuje o tym, że chciałbym mieć w życiu lepiej, niż mam. Ponoć jestem za swoje życie odpowiedzialny sam i sam winny temu, że mi źle. I dlatego nagłaśniam różne aspekty mego życia na tym blogu, by udowodnić właśnie tę opinię.

Tymczasem jest ten blog mimo wszystko chyba trochę nielubiany. Więc ja już nie wiem, jak dostarczyć satysfakcji, bo nawet jak się godzę z tezą, że sam jestem sobie winny, żem nielubiany, poprzez podanie powodu, dla którego mnie ludzie nie lubią, to wygląda na to, że tylko nie lubią mnie bardziej. Rzeczywiście, ten blog jest sposobem walki o lepszy los, a wiem, że każda moja walka jest nielubiana, i że jedyne, czego społeczeństwo ode mnie oczekuje, to pogodzenie się ze swoim losem.

Z całą pewnością trafiłem w sedno. Jestem niesympatyczny bo: nie chcę pogodzić się ze swoim życiowym losem. A o tym świadczy ten blog.

niesympatyczny bo: egoistyczny

- czy nie lepiej prowadzić blog, by pomagać innym, a nie tylko sobie? 

niesympatyczny bo: zarozumiały

- czy ten blog nie jest tylko po to, by się przechwalać?

niesympatyczny bo: kłamliwy

- czy naprawdę to, co piszę na tym blogu, jest prawdą? 

niesympatyczny bo: niedojrzały

- czy nie lepiej akceptować swoje życie takim, jakie jest?

niesympatyczny bo: niekulturalny

- czy taki egocentryzm, jak na tym blogu, jest właściwy?

niesympatyczny bo: wrogo nastawiony do ludzi

- czy to ludzie mnie nie lubią, czy to ja ludzi nie lubię?

niesympatyczny bo: wrogo nastawiony do obyczajów

- czy taka prowokacja społeczna, jak na tym blogu, jest właściwa?

niesympatyczny bo: wrogo nastawiony do prawa

- czy nie jest tak, że kryminalistą się jest dopiero po wyroku skazującym?